Jak odmawiać Koronkę do Miłosierdzia Bożego?
Koronka do Bożego Miłosierdzia do modlitwa, którą Pan Jezus w objawieniu polecił odmawiać świętej siostrze Faustynie Kowalskiej. Polega na wypowiadaniu […]
Koronka do Bożego Miłosierdzia do modlitwa, którą Pan Jezus w objawieniu polecił odmawiać św. siostrze Faustynie Kowalskiej. Polega na wypowiadaniu wezwań skierowanych do Boga Ojca w odniesieniu do zbawczej męki Jego Syna, Jezusa Chrystusa. Odmawia się ją na różańcu, ponieważ jej budowa również opiera się na powtarzaniu pięciu dziesiątek wezwań. Modlitwę zatwierdził do praktykowania kardynał Franciszek Macharski, metropolita krakowski, 16 lutego 1980 w Krakowie.
Początek modlitwy
Na dużych paciorkach
Na małych paciorkach
Zakończenie
Jeśli modlisz się samodzielnie, odmawiasz zarówno fragmenty Prowadzącego jak i Wszystkich.
1. Początek modlitwy
Prowadzący: Ojcze nasz,
Wszyscy: któryś jest w niebie, święć się imię Twoje, przyjdź królestwo Twoje, bądź wola Twoja jako w niebie, tak i na ziemi. Chleba naszego powszedniego daj nam dzisiaj i odpuść nam nasze winy jako i my odpuszczamy naszym winowajcom i nie wódź nas na pokuszenie, ale nas zbaw ode złego. Amen.
Prowadzący: Zdrowaś Maryjo,
Wszyscy: łaski pełna, Pan z Tobą. Błogosławionaś Ty między niewiastami i błogosławiony owoc żywota Twojego, Jezus. Święta Maryjo, Matko Boża, módl się za nami grzesznymi, teraz i w godzinę śmierci naszej. Amen.
Prowadzący: Wierzę w Boga,
Wszyscy: Ojca wszechmogącego, Stworzyciela nieba i ziemi, i w Jezusa Chrystusa, Syna Jego jedynego, Pana naszego, który się począł z Ducha Świętego, narodził się z Maryi Panny, umęczon pod Ponckim Piłatem, ukrzyżowan, umarł i pogrzebion. Zstąpił do piekieł, trzeciego dnia zmartwychwstał. Wstąpił na niebiosa, siedzi po prawicy Boga Ojca wszechmogącego. Stamtąd przyjdzie sądzić żywych i umarłych. Wierzę w Ducha Świętego, święty Kościół powszechny, świętych obcowanie, grzechów odpuszczenie, ciała zmartwychwstanie, żywot wieczny. Amen.
2. Na dużych paciorkach (1 raz)
Prowadzący: Ojcze Przedwieczny, ofiaruję Ci Ciało i Krew, Duszę i Bóstwo najmilszego Syna Twojego, a Pana naszego Jezusa Chrystusa,
Wszyscy: na przebłaganie za grzechy nasze i całego świata.
3. Na małych paciorkach (10 razy)
Prowadzący: Dla bolesnej męki Jezusa Chrystusa,
Wszyscy: miej miłosierdzie dla nas i świata całego.
Na zakończenie (3 razy):
Święty Boże, Święty Mocny, Święty Nieśmiertelny, zmiłuj się nad nami i nad całym światem.
O Krwi i Wodo, któraś wytrysnęła z Przenajświętszego Serca Jezusowego jako zdrój miłosierdzia dla nas, ufam Tobie".
Na zakończenie Koronki należy jeszcze odmówić 10 razy: „Święty Boże, Święty Mocny, Święty Nieśmiertelny, ulituj się nad nami i nad całym światem, nad naszymi braćmi błądzącymi nad duszami w czyśćcu cierpiącymi, nad konającymi i dziećmi nienarodzonymi”.
(Dzienniczek Świętej siostry Faustyny Kowalskiej 1,93).
(3 RAZY) JEZU CHRYSTE, KOCHAM CIĘ, JEZU CHRYSTE, UFAM TOBIE! MATKO BOŻA, MARYJO, KOCHAM CIĘ, MATKO BOŻA, UFAM TOBIE! WSZYSCY ŚWIĘCI KOCHAM WAS, WSTAWIAJCIE SIĘ ZA NAMI! ŚWIĘTY ANIELE BOŻY STRÓŻU MÓJ, KOCHAM CIĘ, STRZEŻ I BROŃ MNIE OD WSZYSTKIEGO ZŁEGO!
Koronka do Bożego Miłosierdzia jest szczególnym darem Boga dla naszych czasów. Podyktował ją Pan Jezus Siostrze Faustynie w Wilnie 13–14 września 1935 roku. W piątek, 13 września, Siostra Faustyna w swej celi miała wizję anioła, który przyszedł ukarać ziemię za grzechy. Gdy zobaczyła ten znak gniewu Bożego, zaczęła prosić anioła, aby się wstrzymał chwili kilka, a świat będzie czynił pokutę. Gdy jednak stanęła przed majestatem Trójcy Świętej, nie śmiała powtórzyć tego błagania. Dopiero, gdy w duszy odczuła moc łaski Jezusa, zaczęła się modlić słowami, które wewnętrznie słyszała. Kiedy się tak modliłam – zapisała w „Dzienniczku” – ujrzałam bezsilność anioła, i nie mógł wypełnić sprawiedliwej kary, która się słusznie należała za grzechy (Dz. 475).
Na drugi dzień, gdy przyszła do kaplicy, Pan Jezus jeszcze raz pouczył ją, w jaki sposób należy odmawiać tę modlitwę, którą nazywamy Koronką do Miłosierdzia Bożego. Najpierw, odmówisz jedno „Ojcze nasz” i „Zdrowaś Maryjo”, i „Wierzę w Boga” – uczył Siostrę Faustynę –następnie na paciorkach „Ojcze nasz” mówić będziesz następujące słowa: „Ojcze Przedwieczny, ofiaruję Ci Ciało i Krew, Duszę i Bóstwo najmilszego Syna Twojego, a Pana naszego Jezusa Chrystusa, na przebłaganie za grzechy nasze i całego świata”; na paciorkach „Zdrowaś Maryjo” będziesz odmawiać następujące słowa: „Dla bolesnej męki Jezusa Chrystusa miej miłosierdzie dla nas i świata całego”. Na zakończenie odmówisz trzykrotnie te słowa: „Święty Boże, Święty Mocny, Święty a Nieśmiertelny, zmiłuj się nad nami i nad całym światem” (Dz. 476).
Obietnice
Z tą modlitwą Pan Jezus związał wielkie obietnice pod warunkiem właściwej praktyki nabożeństwa do Miłosierdzia Bożego, czyli w duchu ufności wobec Pana Boga i miłosierdzia względem bliźnich. Wyrazem tej ufności jest wytrwałość w modlitwie; im większa ufność, tym większa wytrwałość w odmawianiu Koronki. Pan Jezus powiedział do Siostry Faustyny, że przez tę Koronkę można wszystko uprosić, ale nigdy nie twierdził, że natychmiast i po jednorazowym jej odmówieniu, z wyjątkiem łaski dobrej śmierci. W swym „Dzienniczku” Siostra Faustyna opisuje takie sytuacje, gdy jej prośba została spełniona po jednorazowym odmówieniu Koronki np. uciszenie burzy (Dz. 1731), i takie, gdy tę modlitwę odmawiała ustawicznie przez wiele godzin, np. aby uprosić deszcz (Dz. 1128). Gdy modliła się przy konających czasem wystarczyło jednorazowe odmówienie Koronki, by uprosić łaskę szczęśliwej i spokojnej śmierci, a innym razem trzeba było ją odmówić wiele razy, gdy dusza potrzebowała wielkiej pomocy modlitewnej (Dz. 1035).
Z ufnym odmawianiem Koronki do Miłosierdzia Bożego Pan Jezus związał obietnicę uproszenia wszelkich łask, gdy powiedział: Przez odmawianie tej Koronki podoba Mi się dać wszystko, o co Mnie [ludzie] prosić będą (Dz. 1541), dodając: jeżeli to (…) będzie zgodne z wolą Moją (Dz. 1731). Wola Boga jest wyrazem Jego miłości do człowieka, a więc wszystko, co jest z nią niezgodne, jest albo złe, albo szkodliwe i dlatego nie może być udzielone przez najlepszego Ojca, który pragnie tylko i wyłącznie dobra dla człowieka w perspektywie wieczności. W tej ogólnej obietnicy chodzi nie tylko o łaski nadprzyrodzone, ale także o doczesne dobrodziejstwa.
Szczegółowe obietnice dotyczą godziny śmierci, a ściślej mówiąc łaski szczęśliwej i spokojnej śmierci, czyli w stanie łaski oraz bez lęku i przerażenia. Te łaski mogą sobie uprosić nie tylko ci, którzy sami z ufnością odmawiają tę Koronkę, ale także mogą je otrzymać konający, przy których inni jej słowami będą się modlić. Każdej duszy (…), która odmawiać będzie tę Koronkę– obiecał Pan Jezus – bronię w godzinie śmierci, jako swej chwały, albo [jeśli] przy konającym inni [ją] odmówią, wtedy [konający] dostąpią tego samego odpustu. Kiedy przy konającym odmawiają tę Koronkę, uśmierza się gniew Boży, a miłosierdzie niezgłębione ogarnia duszę (Dz. 811). Łaskę dobrej śmierci, czyli nawrócenia i odpuszczenia grzechów, obiecuje Pan Jezus nawet po jednorazowym odmówieniu całej Koronki w duchu nabożeństwa do Miłosierdzia Bożego, a więc w postawie ufności wobec Pana Boga (wiary, nadziei, miłości, pokory oraz szczerego i głębokiego żalu za grzechy) i miłosierdzia względem bliźnich. Chociażby był grzesznik najzatwardzialszy – mówił – jeżeli raz tylko zmówi tę Koronkę, dostąpi łaski z nieskończonego miłosierdzia Mojego (Dz. 687).
Wielkość łask związanych z tą modlitwą wyrażają słowa Pana Jezusa wypowiedziane do Siostry Faustyny: Przez odmawianie tej Koronki zbliżasz ludzkość do Mnie (Dz. 929). Kapłani mają ją podawać grzesznikom jako ostatnią deskę ratunku (por. Dz. 687).
O mój Jezu Chryste, ukryty w Sakramencie Miłości, kochający nas mimo naszej ogromnej nędzy, przyjmujący nas w każdej chwili ze wszystkimi sprawami, przychodzę do Ciebie z całą moją nędzą i wszystkimi sprawami, byś Ty mi pomógł. Zmiłuj się nade mną, mój najsłodszy Jezu, i wysłuchaj mnie, o co Cię proszę z całego serca przez Niepokalane Serce Najświętszej Maryi Panny. Proszę Cię, mój Jezu, dla siebie o łaskę umiłowania Ciebie miłością podobną do Twej miłości.
AMEN. ROZALIA CELAKÓWNA
Różaniec 13 Tajemnic ku czci 13 Cnót Najświętszej Maryi Panny za dusze w Czyśćcu cierpiące
Na krzyżyku odmawia się:
Wierzę w Jednego Boga, Ojca Wszechmogącego, Stworzyciela nieba i ziemi. I w Jezusa Chrystusa, Syna Jego Jedynego, Pana Naszego, który się począł z Ducha Świętego, narodził się z Maryi Panny. Umęczon pod Ponckim Piłatem ukrzyżowan, umarł i pogrzebion. Zstąpił do piekieł. Trzeciego dnia zmartwychwstał; wstąpił na niebiosa, siedzi po prawicy Boga, Ojca wszechmogącego. Stamtąd przyjdzie sądzić żywych i umarłych. Wierzę w Ducha Świętego, święty Kościół powszechny, świętych obcowanie, grzechów odpuszczenie, ciała zmartwychwstanie, żywot wieczny. Amen.
Na pierwszym dużym paciorku (złoty):
Ojcze nasz, któryś jest w niebie, święć się imię Twoje; przyjdź królestwo Twoje; bądź wola Twoja jako w niebie, tak i na ziemi. Chleba naszego powszedniego daj nam dzisiaj; i odpuść nam nasze winy, jako i my odpuszczamy naszym winowajcom; i nie wódź nas na pokuszeni, ale nas zbaw ode Złego. Amen.
Na trzech małych paciorkach:
1. Ku czci wszystkich Świętych (biały):
Chwała Ojcu i Synowi, i Duchowi Świętemu. Jak była na początku, teraz i zawsze, i na wieki wieków. Amen.
2. Ku czci Św. Michała Archanioła (zielony):
Chwała Ojcu i Synowi, i Duchowi Świętemu. Jak była na początku, teraz i zawsze, i na wieki wieków. Amen.
3. Ku czci Aniołów Stróżów (różowy):
Chwała Ojcu i Synowi, i Duchowi Świętemu. Jak była na początku, teraz i zawsze, i na wieki wieków. Amen.
Na drugim dużym paciorku (niebieski):
Zdrowaś Maryjo, łaski pełna, Pan z Tobą, błogosławionaś Ty między niewiastami i błogosławiony owoc żywota Twojego, Jezus. Święta Maryjo, Matko Boża, módl się za nami grzesznymi teraz i w godzinę śmierci naszej. Amen.
Na medaliku:
Matko Miłosierdzia Bożego, wstawiaj się za duszami w Czyśćcu cierpiącymi przez Moc Twojego Niepokalanego Serca dla uwielbienia Boga i zbawienia wszystkich dusz.
Na trzech małych paciorkach (w każdej tajemnicy):
Wieczny odpoczynek racz im dać, Panie, a Światłość wiekuista niechaj im świeci. A dusze wiemych zmarłych przez Miłosierdzie Boże niech odpoczywają w Pokoju wiecznym. Amen.
Na dalszych dużych paciorkach (niebieski):
Zdrowaś Maryjo, łaski pełna, Pan z Tobą, błogosławionaś Ty między niewiastami i błogosławiony owoc żywota Twojego, Jezus. Święta Maryjo, Matko Boża, módl się za nami grzesznymi teraz i w godzinę śmierci naszej. Amen.
Obietnice Matki Bożej
- Kiedy ta Koronka zostanie odmówiona z wielkim nabożeństwem i miłością, w zjednoczeniu z duszami w Czyśćcu cierpiącymi, pięćset dusz zostaje wybawionych z Czyśćca i pięćset dusz z każdego poziomu.
- Każda dusza wybawiona przez Łaskę tej Koronki będzie się wstawiać w szczególny sposób za te osoby, które się za nią modliły.
- Specjalna Łaska z każdej z Moich Cnót będzie udzielona przez Nieskończone Miłosierdzie Mojego Boskiego Syna, oraz skrucha serca dla tych, którzy tego pragną.
- Ci, którzy odmawiają tę Koronkę, pomogą przede wszystkim duszom z ich pokrewieństwa ... otrzymają widzialny znak mocy tej modlitwy.
- Na tę Koronkę zostało nałożone bardzo szczególne błogosławieństwo Trójcy Świętej przez Moje Niepokalane Serce.
Każdy poziom Czyśćca nosi nazwę jednej z Naszych Cnót:
I poziom - Bojaźń Boża
II poziom - Miłość
III poziom - Wiara
IV poziom - Nadzieja
V poziom - Posłuszeństwo
VI poziom - Cierpliwość
VII poziom - Pobożność
VIII poziom - Wstydliwość
IX poziom - Roztropność
X poziom - Męstwo
XI poziom - Umiarkowanie
XII poziom - Czystość
XIII poziom - Sprawiedliwość
Na podstawie Modlitewnik: "Armia Najdroższej Krwi Jezusa Chrystusa" - Modlitwy i Nabożeństwa z Obietnicami.
Strona 293-295
(15 IV 1993 roku).
"To prawda, która uzdrawia z poczucia winy, podnosi, daje nowe życie. Prawda, która wprowadza nas do Królestwa Bożego - jeśli jej zaufamy: Każdy, kto jest z prawdy, słucha Bożego głosu".
Modlitwa Świętej Siostry Faustyny
o dar rozumienia rzeczy Bożych
Jezu, daj mi rozum,
i wielki rozum, jedynie na to,
abym Ciebie lepiej poznała,
bo im Cię lepiej poznam,
tym Cię goręcej ukocham.
Jezu, proszę Cię o potężny rozum
w rozumieniu rzeczy Bożych
i wyższych. Jezu, daj rozum wielki,
którym poznawać będę
Twą Boską Istotę
i Twoje życie wewnętrzne, Troiste.
Uzdolnij mój umysł
przez szczególną swą łaskę.
Amen.
Pismo Święte nas wielokrotnie zachęca: „w modlitwie nie ustawajcie”, „nieustannie się módlcie”, „wciąż się módlcie”. Z drugiej strony czasem trudno znaleźć chwilę lub motywację do spokojnego i dłuższego spotkania z Panem. Stąd na Aleteia.pl proponujemy ci cykl modlitw na bardzo różne okazje. Na pewno każdy znajdzie tu coś dla siebie.
Ojcze nasz..., Zdrowaś Maryjo..., Chwała Ojcu...
Święta Siostro Faustyno - módl się za nami.
Imprimatur
Franciszek kardynał Macharski
Metropolita Krakowski
Kraków, 20 styczeń 2000
"Miłością żyć to strzec cennego skarbu
Na serca dnie, w naczyniu z kruchej gliny,
Ty, Jezu, znasz moją bezmierną słabość
I dobrze wiesz, że puste są me ręce
Lecz gdy upadam co krok i co chwilę,
Podnosisz mnie, przychodzisz mi z pomocą
I w każdej chwili udzielasz swej łaski
święta Teresa od Dzieciątka Jezus
utraciłaby swoją piękność; modlić się musi dusza dążąca do tej czystości, bo inaczej nie doszłaby do niej; modlić się musi dusza dopiero co nawrócona, bo inaczej upadłaby z powrotem; modlić się musi dusza grzeszna, pogrążona w grzechach, aby mogła powstać.
I nie ma duszy, która by nie była obowiązana do modlitwy, bo wszelka łaska spływa przez modlitwę.
święta siostra Faustyna, Dz. 146.
Święta Siostra Faustyna Kowalska zapisała w pierwszym zeszycie swojego “Dzienniczka” modlitwę, w której kolejne wezwania rozpoczyna słowami “Dopomóż mi, Panie” (numer 163). Zapraszamy do modlitwy słowami świętej Faustyny.
Pragnę się cała przemienić w miłosierdzie Twoje – Modlitwa świętej Siostry Faustyny
+ Pragnę się cała przemienić w miłosierdzie Twoje i być żywym odbiciem Ciebie, o Jezu; niech ten największy przymiot Boga, to jest niezgłębione miłosierdzie Jego, przejdzie przez serce i duszę moją do bliźnich.
Dopomóż mi do tego, o Jezu, aby oczy moje były miłosierne, bym nigdy nie podejrzewała i nie sądziła według zewnętrznych pozorów, ale upatrywała to, co piękne w duszach bliźnich, i przychodziła im z pomocą.
Dopomóż mi, aby słuch mój był miłosierny, bym skłaniała się do potrzeb bliźnich, by uszy moje nie były obojętne na bóle i jęki bliźnich.
Dopomóż mi, Panie Jezu Chryste, aby język mój był miłosierny, bym nigdy nie mówiła ujemnie o bliźnich, ale dla każdego miała słowo pociechy i przebaczenia.
Dopomóż mi, Panie Jezu Chryste, aby ręce moje były miłosierne i pełne dobrych uczynków, bym tylko umiała czynić dobrze bliźniemu, na siebie przyjmować cięższe, mozolniejsze prace.
Dopomóż mi, aby nogi moje były miłosierne, bym zawsze śpieszyła z pomocą bliźnim, opanowując swoje własne znużenie i zmęczenie. Prawdziwe moje odpocznienie jest w usłużności bliźnim.
Dopomóż mi, Panie , aby serce moje było miłosierne, bym czuła ze wszystkimi cierpieniami bliźnich. Nikomu nie odmówię serca swego. Obcować będę szczerze nawet z tymi, o których wiem. że nadużywać będą dobroci mojej, a sama zamknę się w najmiłosierniejszym Sercu Jezusa. O własnych cierpieniach będę milczeć. Niech odpocznie miłosierdzie Twoje we mnie, o Panie mój. Dzienniczek, 163
„Czujesz się osamotniony. Postaraj się odwiedzić kogoś, kto jest jeszcze bardziej samotny.” — święty Jan Paweł II
Modlitwa do świętego Jana Pawła II w intencji młodzieży
Święty Janie Pawle, Twoją radością były spotkania z młodymi. Mówiłeś, że młodzież jest przyszłością Kościoła i świata. „Jesteście moją nadzieją” – powtarzałeś. Na Światowych Dniach Młodzieży gromadziłeś setki tysięcy, a nawet miliony młodych. Byłeś i pozostałeś dla młodych ojcem, przyjacielem i przewodnikiem. Młodzież wiedziała, że ich kochasz i dlatego słuchała Cię uważnie, gdy głosiłeś trudne zasady Ewangelii. Ukazywałeś słowem, życiem i miłością, że Chrystus jest Drogą, Prawdą i Życiem. Wzywałeś młodych: „Wymagajcie od siebie, nawet gdyby inni od was nie wymagali”. Ostrzegałeś, aby nie przegrali życia i miłości. Przeciwstawiając się cywilizacji użycia głosiłeś, że grzechy nieczyste nie są ani wolnością, ani miłością.
Oddajemy Twojej opiece ludzi młodych. Prosimy, swoim wstawiennictwem obroń ich przed zagrożeniami, ułudą, przed zmarnowaniem życia. Niech budują przyszłość na fundamencie Chrystusa i jego Ewangelii, traktując życie jako Boże powołanie. Niech młodzi, wpatrzeni w Twój przykład, zaufają prawdzie i miłości Chrystusowej.
(biskup Jan Szkodoń)
Komentarze
Prześlij komentarz